Cześć jestem Antischa Barioletto. I właśnie skończyłam osiemnaście lat. Od zawsze pracuje w kuźni dziadka. Moich rodziców nie znam. Podobno byli shinobi. Mój dziadziuś robi najlepsze miecze pod słońcem, są słynne na całym świecie. Dlatego do naszej małej wioski przyjeżdżają różni ludzie. Mój prapradziadek stworzył siedem mieczy, które są używane przez Siedmiu Mistrzów Miecza. Co jakiś czas każdy z nich przyjeżdża do nas żeby naostrzyć swoje ostrza. Nie mogą sami, gdyż wyrób i ostrzenie tych mieczy jest pod ścisłą tajemnicą, nikt oprócz mojej rodziny nie wie jak się to robi.
Lecz pewnego dnia wszystko się zmieniło...
Nie na lepsze tylko na gorsze...
Już nie mieszkam w wiosce tylko...
To będzie historia o mnie i moich przygodach...
~*~
Jak by ktoś chciał ze mną pogadać i nie boi się stukniętej dziewczyny piszącej tego bloga to śmiało!
Oto moje GG: 44658596
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz